Witoooooooooooooooooojcieeeeee po długiej przerwie xd Na wstępie chciałam przeprosić za to, że mnie nie było. Zaraz Wam wszystko wyjaśnię itp, itd.
No więc.. Jestem właśnie w szkole. Piszę dla Was posta.. xD Mam wielkie problemy z internetem w domciu.. Nie działa mi blogger, gmail, youtube i wgl.. Masakra ;/ Tfm też mi się muli strasznie.. Dlatego z resztą nie wchodzę.. ;_;
Dzisiaj jest głupi dzień.. Nienawidzę środeł, bo mam długo lekcje ;-; Właśnie siedzi koło mnie przyjaciółga "Tadzik" i mnie wkurza xD Masakra.. zaraz mamy spr z matmy.. BOSZE CZY TY TO WIDZISZ?! xD
Dziś rano miałam pewien.. Jakby to nazwać.. xd Wypadeg. No więc to jezd bardzo ciekawe. Szłam sobie do kuchni, żeby coś zjeść i stanęłam na worek. Skąd on się tam wziął? Nie mam pojęcia.. ;_; Ale chciał mnie zabić ;c Przewróciłam się na pupcie i do teraz mnie boli ;c [*]. Potem jak szłam do szkoły gonił mnie pies. Taki mały, ale się go bałam xd
"Brawo Ty" ~ Tadzik 2016 xD
Gdy już weszłam do szkoły prawie wywaliłam się na schodach. Ocalił mnie łokieć. To było straszne. ;/
Argh.. na polaku też był żal, bo pani nie pozwalała mi jeść popcornu >.< CHAMSTWO xD
Gdy wróciłam do domu musiałam wyprowadzić pieseła, bo nikomu się nie chciało.. Szłam sobie nad Wisłą, a tu nagle kurde nie wiadomo skąd wybiegł jakiś zwierzok. To chyba był dzik .o. Ehh.. Wróciłam do domciu i usiadłam znów do komputerka, koniec.
Tak oto minęła mi środa.. ;-; Yhhh żegnam państwa xd Mam nadzieje, że Wam dobrze minęła środa. Papatki
Love, Sun